Porównując Lahore do Islamabadu, w tym pierwszym mieście panuje rozgardiasz. Da się odczuć bliskość Indii. Nie zmienia to faktu, że Lahore jest etapem obowiązkowym wizyty w Pakistanie. Słynie z wręcz doskonałej kuchni i wspaniałych zabytków. To wszystko okraszone tradycyjną mieszanką pakistańskiej gościnności, otwartości i ciekawości – przygotujcie się zatem na setki próśb o wspólne zdjęcie i niech nie zdziwi nikogo, gdy inicjatywa wypłynie od kobiety. W Lahore rzeczy pozornie niemożliwe występują na porządku dziennym.
Noclegi
Z noclegami jest więcej zachodu niż w Islamabadzie, szczególnie jeśli Wasz budżet jest ograniczony. Na booking.com teoretycznie jest w czym wybierać, ale przy uważniejszym przyjrzeniu się dostrzeżecie albo niskie oceny, albo spore odległości od centrum, albo kombinacje jednego z drugim. Ratunkiem jest skorzystanie z chyba najchętniej wybieranej przez zagranicznych odwiedzających opcji, jaką jest Lahore Backpackers (Facebook).
Na Lahore Backpackers poświęcę nieco więcej miejsca w tym wpisie. Przede wszystkim, jest to miejsce które przyciąga do siebie większość zagranicznych turystów odwiedzających Lahore. Powody ku temu, są takie jak wskazałem – brak alternatyw w podobnej cenie, a do tego tak dobrze położonych. Lokalizacja jest idealna – samo centrum, przy ulicy Mall Road, na której ulokowanych jest mnóstwo straganów z ulicznym jedzeniem, kilka restauracji (jeśli tęsknicie za junk food, to tuż obok znajdziecie KFC), a w odległości 1 kilometra jest nawet sklep monopolowy. Do starszej części Lahore dojedziecie stosunkowo sprawnie rikszą (zamawiajcie poprzez aplikację Uber albo Careem – oszczędzicie czas potrzebny na targowanie). Oprócz tego: działający internet, zadowalająco czyste pokoje i rewelacyjna część wspólna na dachu budynku.
Poniżej zamieszczam jeszcze kilka propozycji, które alternatywnie można rozważyć.
- Mall View Hotel Gulberg
- Hotel Premier Inn Davis Road
- Atlantic Inn Hotel Lahore
- Mairona Hotels Gulberg
- Tourist Inn Hotel
Sklep monopolowy
W samym centrum Lahore, w bliskiej odległości od Lahore Backpackers znajduje się sklep monopolowy. Alkohol w Pakistanie występuje i nie będziecie mieć problemu z jego zakupem, w przeciwieństwie do Pakistańczyków, którzy muszą przedstawiać specjalne certyfikaty. Sklep położony jest na tyłach hotelu Avari – zlokalizujecie go z łatwością, zwłaszcza że każda napotkana osoba domyśli się czego szukacie i od razu wskaże drogę.
Niemniej, przygotowałem mapkę w formie pliku .GPX, który może być załadowany na przykład do aplikacji Locus Map. Plik pobierzecie klikając w ten link.
Informacyjnie tylko dodam, że alkohol w Pakistanie jest marnej jakości i jest drogi. Piwo kosztuje od 2 do 3 USD, a jego cena rośnie wraz ze wzrostem „procentów”. W smaku niestety przypomina najgorsze polskie marki własne supermarketów.
Transport do Wagah Border
Ceremonia zamknięcia granicy i opuszczenia flag to chyba największa atrakcja Lahore (a z drugiej, indyjskiej strony – Amritsaru). Pokaz ma miejsce codziennie, a wstęp jest bezpłatny. Tyle dobrych informacji, teraz pora na gorsze: najprawdopodobniej nie da się tam dojechać transportem publicznym. Wycieczki organizuje firma Sightseeeing Lahore (www, Facebook) – ta sama, u której można wykupić zwiedzanie miasta autobusem. Nie korzystałem z ich usług, ale ceny mają niezwykle atrakcyjne: Wagah Border Tour kosztuje 300 PKR, a City Tour 200 PKR. To, odpowiednio, 3 USD i 2 USD!
Alternatywą dla autobusu jest riksza, co oznacza że lepiej wybrać najtańszą opcję korzystając z aplikacji Uber lub Careem. Po prostu cenę poznacie z góry i nie będziecie musieli się targować. Z kolei Lahore Backpackers oferuje wycieczki kasując po 20 USD za osobę, co osobiście uznaję za bardzo wysoką cenę.
W obrębie Wagah Border telefony komórkowe nie działają, w związku z czym kierowca nie będzie w stanie zarejestrować płatności dokonanej za pomocą karty kredytowej.
Dojazd na lotnisko
Jeżdżą dwa autobusy: B-08 i B-28. Rozkład, niestety w słabej jakości, dostępny jest na stronie lotniska.
Korzystałem z Ubera. Rachunek za 40 minutową podróż klimatyzowanym autem wyniósł mnie 3 USD. To dobra cena jak za 17 kilometrowy odcinek w tym mocno zakorkowanym mieście.
Interesują Cię porady praktyczne dotyczące Islamabadu? Zerknij tutaj:
TarcieChrzanu.PL
Wybrane dla Ciebie
