chimborazo-powyzej-5000-m-za-pol-darmo
AMERYKA, EKWADOR, HISTORIE

Chimborazo. Powyżej 5000 m za pół darmo

Jakiś czas temu narzuciłem sobie dyscyplinę nierobienia niczego za wszelką cenę, co w przypadku podróży daje mi szczególnie dużo satysfakcji. W Riobamba znajdziesz kilka agencji turystycznych organizujących wycieczki na wulkan Chimborazo. W zależności od liczby uczestników i programu cena waha się od 55 do 80 USD, co biorąc pod uwagę podstawową zawartość pakietu (przejazd w dwie strony i zjazd rowerem z trasy – w żadnym wypadku te ceny nie obejmują wejścia na szczyt wulkanu!) wydawało mi się stanowczą przesadą. Wybrałem zatem wariant, który nie gwarantował mi co prawda aż takiej adrenaliny, ale także był ciekawy, a przede wszystkim tańszy. Pojechałem lokalnym autobusem.

Zacznę jednak od początku: do Riobamba dotarłem autobusem łapanym na głównej drodze w El Tambo. El Tambo to niewielkie miasteczko położone u podnóża Ingapirca. Jak dotrzeć do niego z ruin? Najtaniej piechotą, bo to jedynie 10 kilometrów.

Riobamba nie powala pięknem ani atmosferą, ale po mocno turystycznych Cuenca oraz Ingapirca stanowiła miłą odmianę i nie żałuję spędzonego w niej wieczoru. Nocowałem w bardzo dużym i bardzo tanim apartamencie prowadzonym przez Niemca i jego ekwadorską konkubinę. Wypiłem z nimi kilka piw i przegadałem kilka godzin.

Riobamba Chimborazo Ekwador

Chimborazo. Najwyższa góra świata

Żeby dostać się do parku narodowego Chimborazo wystarczy wsiąść w dowolny autobus jadący z Riobamba do Guarandy. Odjazdy odbywają się z głównego dworca. Natomiast, żeby wejść na szczyt „najwyższej góry świata” trzeba dysponować pieniędzmi, kondycją i aklimatyzacją. I tutaj nie ma już niestety marginesu do kombinowania – wyprawa na wierzchołek we własnym zakresie, czyli bez przewodnika, jest nielegalna, zakończona sukcesem bez posiadania odpowiedniej kondycji – niemożliwa, a taka bez wypracowanej wcześniej aklimatyzacji – nie dość, że niemożliwa, to jeszcze niebezpieczna.

Dlaczego napisałem „najwyższej góry świata”? Otóż – wspomnę o tym, bo to ciekawe – szczyt Chimborazo jest najbardziej oddalonym od jądra Ziemi. Mount Everest jest najwyższy licząc od poziomu morza, ale Chimborazo, mierzony od środka wnętrza naszej planety przebija Mount Everest o około 2000 m.

Chimborazo Ekwador

Chimborazo. Piknik na 5000 m

Mnie pozostało zatem wejście na ponad 5000 metrów, czyli do schroniska górskiego. Pogoda tego dnia byłą doskonała, a dodatkowo miałem sporo szczęścia, ponieważ przy parkingu za bramą wejściową do parku spotkałem Davida. David okazał się Anglikiem, który kilka miesięcy spędził w Ameryce Południowej, utrzymując się z lekcji językowych udzielanych online. Najważniejsze dla mnie jednak było, że mówił również po hiszpańsku i sprawnie wytargował transport pod górę za jedyne 15 USD za samochód (z wyjściowych 30 USD).

Chimborazo Ekwador

Z miejsca, do którego można dostać się autem, do schroniska idzie się łatwym szlakiem jakieś 25 minut, choć tutaj już wiele zależy od indywidualnej zdolności do operowania na tak dużej wysokości. Czułem się dobrze, David też dawał radę, ale aklimatyzował się spędzając sporo czasu w boliwijskim La Paz. Tym mocniej zdziwiłem się, że pod sam koniec zauważalnie „spuchł”.

Schronisko wyznacza koniec wędrówki. Jesteśmy na 5000 m n.p.m., a temperatura jest idealna. Przed nami ściana ze śniegu i pagórkowaty wierzchołek, a my stoimy ubrani w koszulki z krótkim rękawem i jemy przywiezione z Riobamba banany. Obok ludzie robią sobie zdjęcia podskakując albo przyjmując wymyślne pozy (to najczęściej domena Azjatów), a nieco tylko dalej pasą się wikunie, całkowicie ignorując obecność turystów.

Chimborazo Ekwador

Na zakończenie

Kto kocha góry i lubi odrobinę się zmęczyć w pięknych okolicznościach przyrody, ten wypad pod szczyt Chimborazo powinien traktować jako żelazny punkt w zwiedzaniu kontynentalnego Ekwadoru. Warto, warto i jeszcze raz warto! Nie chcę uprzedzać faktów, bo to nie koniec tej historii, ale bezdyskusyjnie bazylikę w Quito i właśnie wycieczkę na Chimborazo wspominam najmilej z całej podróży do tego kraju.

1 - Liczba komentarzy
Udostępnij

TarcieChrzanu.PL

1 - Liczba komentarzy

  1. Filmowe Szlaki
    17/10/2023 at 9:30 pm

    Tak z ciekawości, masz może jakieś szczegóły jeśli chodzi o wyliczenia tego najdalszego punktu od środka Ziemi? Albo gdzieś, gdzie to jest rozpisane? Bo patrząc na stronach hiszpańsko języcznych znaleźliśmy raczej informację, że to punkt najbliższy słońcu (co akurat z powodu równika łatwo zrozumieć).
    No a my zobaczymy jak Chimborazo nas zachwyci 🙂

Dołącz do dyskusji

* - pole wymagane*