Ekwador. 7-dniowy plan podróży

Ułożenie planu podróży po Ekwadorze nie jest trudne. W internecie znajdziesz sporo informacji, możesz też wspomóc się przewodnikami, które są regularnie aktualizowane.

Ten plan dotyczy pobytu 7-dniowego, ale musisz do tego co napiszę niżej podejść elastycznie. Nie tylko możesz, ale wręcz powinieneś dopasować moje sugestie do swoich potrzeb. To przecież Twoja podróż!  Prezentuję rozpiskę, która – mam takie przekonanie – odpowiednia będzie dla większości osób, o ile odwiedzają one Ekwador pierwszy raz, pobyt w tym kraju jest krótki i nie decydują się wybrać na Galapagos.

Plan podróży po Ekwadorze

Przedstawię – liczę, że precyzyjnie rozpisany – plan podróży po Ekwadorze. Jest on odpowiedni dla 7-dniowej podróży. Założenia:

• ograniczam się się do kontynentalnej części Ekwadoru. W przyszłości nie mówię „nie” Galapagos, ale przy tak krótkim pobycie wycieczka na wyspy nie miała sensu,
• unikam autostopu. Nie mówię po hiszpańsku, Ekwadorczycy raczej nie mówią po angielsku, więc byłaby to męka. Korzystam z autobusów (wielokrotnie) i samolotu (raz).

Dzień 1. Quito

Na stolicę Ekwadoru proponowałbym przeznaczyć dwa dni: pierwszy i ostatni (zakładam, że do Polski będziesz również wylatywać z Quito). Zarezerwowanie na Quito ostatniego dnia podróży pozwoli zachować bezpieczny bufor czasowy przed wylotem. Różnie czasem bywa: awaria autobusu, korki, powódź i o spóźnienie na samolot łatwo. Dwa dni wystarczą na zwiedzenie głównych atrakcji Centro Histórico oraz na spojrzenie na miasto ze stoku wulkanu Pichincha. Dostaniesz się tam kolejką Teleférico. Zresztą, nie chcę się w tym miejscu powtarzać – potrzebne informacje znajdziesz w tym wpisie.

Dzień 2. Cuenca

Jeśli tylko budżet pozwala, skorzystaj z przelotów na trasie Quito – Cuenca. Zapłacisz więcej, ale zaoszczędzisz sporo czasu, a tego przy siedmiodniowym planie nie masz przecież za wiele. Jest kilka połączeń dziennie. Wybór porannego lotu sprawi, że będziesz miał do wykorzystania cały dzień w Cuenca. Przeczytaj koniecznie dwa wpisy (ten i ten), ponieważ ułatwią Ci one zaplanowanie pobytu.

Dzień 3. Ingapirca i Riobamba

Warto poświęcić czas na odwiedzenie inkaskich ruin, bo to kawał historii skoncentrowany na niewielkim terenie. Pierwszy autobus odjeżdża o godzinie 9:00 z Terminalu Terrestre w Cuenca. Tego dnia sporo czasu spędzisz w środkach transportu. Po zwiedzeniu kompleksu kieruj się do El Tambo (spacer albo bus w cenie 0,50 USD), skąd bez problemu dostaniesz się do Riobamby. Miasto nie jest szczególnie urokliwe, ale spędzając w nim jeden wieczór nie będziesz się nudzić. Napij się piwa i wyluzuj, bo jutro czeka Cię trochę wysiłku.

Dzień 4. Wulkan Chimborazo

Kochasz góry? W takim razie nie zdziwię się, jeśli Chimborazo to dla Ciebie główny punkt całego wyjazdu. Masz dwie opcje: wykupić wycieczkę, albo zorganizować ją sobie samemu. Jeśli skorzystasz z usług agencji turystycznej, to daj znać proszę w komentarzu jakie są Twoje wrażenia. Niezależnie co wybierzesz, zapowiada się dzień pełen wrażeń i atrakcji. Więcej o Chimborazo napisałem tutaj.

Dzień 5 – 6. Baños

Wczoraj było aktywnie to teraz będzie… aktywnie, albo leniwie, bo pobyt w Baños można spędzić dowolnie: gorące źródła, słynna huśtawka zawieszona nad przepaścią, a może przejazd rowerowy szlakiem widokowym? Dokonaj wyboru, ale wcześniej zerknij na mój niekompletny poradnik z Baños.

Dzień 7. Quito

Zbliżamy się do końca. Został Ci ostatni dzień w Quito. Odwiedź po prostu miejsca, których nie zdążyłeś zobaczyć pierwszego dnia.

Interesują Cię orientacyjne koszty podróży do Ekwadoru? Ten wpis może okazać się pomocny:

Ekwador. Podsumowanie i koszty